Poniżej znajdziesz krótkie antidotum na chorobę zakaźną zwaną "niemagicznością pospolitą". Zachęcam, byś dotrwał do końca tekstu, bo ostatni sposób jest najważniejszy.

Niech tradycji stanie się zadość

Wspomnij na chwilę Święta Bożego Narodzenia, które pamiętasz z dzieciństwa. Sianko kładzione pod obrus, liczenie potraw na stole czy puste nakrycie dla "nieznanego wędrowca". Każdy z tych zwyczajów, oprócz swojego głębokiego symbolicznego znaczenia, jest częścią Twoich nostalgicznych wspomnień.

Świadome podtrzymywanie tradycji, tych małych rytuałów, pobudza w Tobie beztroskie wspomnienia i sprawia, że znów możesz poczuć się bezpiecznie i błogo. To właśnie jeden z elementów "Magii Świąt".

Za wszystko dziękujcie

Za to, że dziś mogłeś wstać, że masz gdzie mieszkać, że nigdy nie zaznałaś prawdziwego głodu. Tyle małych codziennych wdzięczności czeka na bycie zauważonymi. A w okresie świątecznym przybywa ich jeszcze więcej. Czy to ciepło ukochanej osoby obok, czy spotkanie z dawno niewidzianą rodziną, która, na szczęście, nie została uszczuplona o żadnego jej członka.

Zatrzymaj się na chwilę i spójrz na to wszystko z nowej perspektywy, jakbyś widział to po raz pierwszy. Zauważ i zachwyć się.

Poczuj Święta wszystkimi zmysłami

Wdychaj korzenny zapach pierniczków, dotknij ostrego igliwia choinki, rozsmakuj się w połączeniu pierogów z kapustą i grzybami. Użyj zmysłów, by w pełni doświadczyć świątecznej atmosfery. Zmysły kryją w sobie wskazówki do wspomnień. Przy każdym kęsie świątecznych potraw przypomnij sobie moment, gdy pierwszy raz się nimi zachwyciłeś.

Przywołuj wspomnienia, otulaj się nimi i twórz nowe, magiczne, do których będziesz wracał za kilka lat.

Pamiętaj o sensie

Nic nie jest w stanie tak uwznioślić Świąt ani tak ich rozpalić jak największa tajemnica w nich zawarta. Żaden "Grinch" czy "Kevin" nie sprawią, że Twoje Święta (a także całe życie) będzie tak pełne. Jedynym niezawodnym sposobem na przeżycie najbardziej niezwykłych Świąt Bożego Narodzenia jest wciąż na nowo odkrywanie ich prawdziwego znaczenia!

To naprawdę Pan przyjął ludzką naturę z całą jej marnością (prócz grzechu). I zrobił to nie z nudy, lecz z wielkiej miłości do nas. To właśnie świętujemy.

Niech to przesłanie będzie dla Ciebie kluczem do odzyskania magii tych niezwykłych dni.